Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi miharu z miasteczka Dąbrowa Górnicza. Mam przejechane 6996.68 kilometrów w tym 2070.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 29466 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy miharu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Pogoria

Dystans całkowity:4053.00 km (w terenie 1473.00 km; 36.34%)
Czas w ruchu:262:45
Średnia prędkość:15.43 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Suma podjazdów:11219 m
Suma kalorii:33736 kcal
Liczba aktywności:108
Średnio na aktywność:37.53 km i 2h 25m
Więcej statystyk
  • DST 30.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 14.88km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Kalorie 816kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogorie po burzach

Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0




  • DST 30.00km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 13.95km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Kalorie 818kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogorie

Niedziela, 12 lipca 2015 · dodano: 12.07.2015 | Komentarze 0




  • DST 39.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 16.25km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Kalorie 1007kcal
  • Podjazdy 211m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza prawdziwa wycieczka w sezonie;)

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 14.06.2015 | Komentarze 0









  • DST 19.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 14.07km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Kalorie 489kcal
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odjazdowy Bibliotekarz

Sobota, 9 maja 2015 · dodano: 09.05.2015 | Komentarze 0

O godzinie 11 rajd wystartował spod Biblioteki Głównej. Każdy uczestnik został wyposażony w kamizelkę z logo rajdu, szprychówki, chorągiewkę, mapkę trasy i ...wiersz do czytania. :) Rajd był bowiem okazją dla ludzi, którzy zarówno lubią jeździć na rowerze, jak i czytać książki. Gadżety były w oczojebnych pomarańczowych kolorach, toteż wyglądaliśmy jak holenderska reprezentacja w piłce nożnej.  Spod Biblioteki dojechaliśmy pod PKZ, gdzie chóralnie odczytaliśmy wiersz z kartki;) a potem pomknęliśmy do parku Zielona, przez Marianki na Pogorię 4 i potem na "trójkę". Meta była właśnie tam. Dostaliśmy po kiełbasie, odpoczęliśmy, potem zdaje się miały być jeszcze jakieś atrakcje, ale ja niestety musiałam już wracać. Sympatyczna impreza.


Przed Biblioteką Główną

Pogoria 3, meta


Odjazdowy Bibliotekarz




  • DST 28.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 12.82km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

8 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 1

Bałam się o pogodę, bo wczoraj było chłodno, a przedwczoraj nawet trochę padało. Ale dziś od rana było słońce. Przyjechałam na start 15 minut przed czasem, a już brakło kamizelek. :( To znaczy, że frekwencja na pewno była spora (słyszałam pogłoskę, że było 2 tysiące uczestników). Jechało się fajnie, ale w Dąbrowie policja dała ciała. W okolicach dworca PKP Masa co chwilę musiała się zatrzymywać, bo samochody zajmowały sąsiedni pas. W pewnym momencie widziałam nawet samochody stojące na przejeździe kolejowym! Obsuw policji - powinni wstrzymać ruch, jak bywało do tej pory. A tak, to kierowcy klęli w korkach, a my też musieliśmy wlec się w tłoku.


Przed startem, dworzec Sosnowiec Główny




  • DST 38.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 16.29km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 927kcal
  • Podjazdy 271m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test kamerki

Sobota, 11 października 2014 · dodano: 11.10.2014 | Komentarze 0

Ale dziś było cudnie! Piękny, kolorowy, złocisty październik z temperaturą lata. Genialnie się jeździło. Tego zdania było też całkiem sporo innych rowerzystów, bo ścieżki zdecydowanie nie były puste. Traska króciutka, do tego ta sama, co tydzień temu, ale robiłam po drodze test kamerki i to dlatego;)
Jak ja nie lubię jeździć w kasku... :(


Sikorka

Widok na Ujejsce

Ścieżka koło Pogorii




  • DST 37.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 15.52km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 903kcal
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogorie, Recki Las

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 04.10.2014 | Komentarze 0

Ludzie mają sformatowane kalendarzem mózgi. Jest październik, jesień, a więc wkładają palto i koniec z rowerem. To nic, że świeci słońce, jest ładna pogoda, ciepło i można pojeździć (w lekkiej bluzie!). Nie, bo jest październik i wolą palto i siedzenie w domu. Koniec, kropka. Cóż, nie moja strata. Mnie tam fajnie się jeździło. Bardzo lubię jesienne przejażdżki rowerowe. Jest ślicznie i kolorowo, a na trasach pustki. :)


Pola na Sikorce

Las koło Pogorii 4

Widoczek na Ujejsce

Pogoria 3, molo
Wyjazd z Reckiego Lasu




  • DST 57.00km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:59
  • VAVG 14.31km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1393kcal
  • Podjazdy 545m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzebyczka - Wiesiółka - prawie Niegowonice i masa błota

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 07.09.2014 | Komentarze 0

Od Pogorii 4 zjechałam na ulicę Podbagienko, potem przez Ujejsce i pola na Sikorkę. Gdy stałam na górce, przez polną drogę przebiegł śliczny gronostaj. Był spory, widać, że ma w okolicy co jeść. ;) Śliczne zwierzątko. Minęłam remizę w Tucznawie i pojechałam na Trzebyczkę. Od stacji PKP Chruszczobród (gdzie przejeżdżałam) wiedzie pieszy czarny szlak (Partyzantów Ziemi Olkuskiej), którym jechałam aż do miejsca, gdzie skręciłam na Wiesiółkę. Po drodze był króciutki postój w lesie (są stoły piknikowe, więc można odpocząć) i pojechałam dalej. To mało ciekawy kawałek trasy, asfalt, drogi w remoncie i wzdłuż torów. Tak nieciekawie było przez długi czas - nie sądziłam, iż pod Niegowonicami jest tak brzydko. Tuż przed skrętem na Niegowonice zjechałam na południe (nie planowałam wizyty w tej miejscowości) i znowu napotkałam czarny szlak. Zapowiadał się nieźle, pojechałam nim więc. Szlak jest doskonale oznakowany - od jednego znaku praktycznie widać znowu następny. Nie można się zgubić, tym bardziej, że jest tylko jedna droga. :) Początkowo szutrowa polna droga wchodzi w las i od tego miejsca zaczyna się dziać gorzej. Podmokła trasa z kałużami to jeszcze nic. Za lasem szlak idzie skrajem lasu, po podmokłej łące! Wątpię, by nawet piechur był zadowolony z takiej krzywej i beznadziejnej drogi - szczerze odradzam iść czy jechać tędy. Jechać się nie da, trzeba prowadzić rower, wpadając co chwilę w lepkie, gliniaste błoto. Okropność. Ten fatalny kawałek jest między Niegowonicami a Trzebyczką, w okolicach dzielnicy (?) Ręby - czarny szlak. Omijajcie, jeśli nie lubicie się babrać w błocie i plątać w trawie. Wreszcie wyjechałam na normalny szuter i wróciłam przez Przymiarki i Tucznawę - dalej ta sama trasa, co w drugą stronę.

Wycieczka średnio udana.
+ gronostaj (uwielbiam łasicowate)
+ bażant i wiewiórka
+ dużo sielskich widoczków łąkowo-polnych
+ mały ruch (dla większości rowerzystów już jest po sezonie)

- błoto i trawiasta podmokła droga



Tu wygląda fajnie, las, pole, szutrowa droga...


Potem jest błoto i kałuże, a dalej trasa zarośnięta trawą i chaszczami, błotnista, z koleinami


Tu już jest ładnie - okolice Tucznawy


c.d.

Zrobione na postoju




  • DST 48.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 16.46km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1171kcal
  • Podjazdy 278m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siewierz i Pogorie

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 0

Z Pogorii Szlakiem Zamkowym przez pola, koło stawików w Sulikowie aż do Siewierza na zamek. Pogoda dopisała, choć pod koniec zaczęły napływać chmury. Pół godziny po moim powrocie zaczęło grzmieć i spadł deszcz. To się nazywa fuks. :D









  • DST 31.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.50km/h
  • VMAX 23.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 798kcal
  • Podjazdy 239m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnie dni sierpnia

Sobota, 30 sierpnia 2014 · dodano: 30.08.2014 | Komentarze 0

Na trasach już troszkę pustawo, leciutko czuć jesienią. Spadają liście z drzew, choć jeszcze jest dość ciepło. Pogoda była dziś ryzykowna, chmury groziły deszczem, ale ostatecznie się wypogodziło.