Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi miharu z miasteczka Dąbrowa Górnicza. Mam przejechane 6996.68 kilometrów w tym 2070.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 29466 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy miharu.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Asfalty

Dystans całkowity:3810.40 km (w terenie 1290.00 km; 33.85%)
Czas w ruchu:248:51
Średnia prędkość:15.25 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:11558 m
Suma kalorii:21335 kcal
Liczba aktywności:103
Średnio na aktywność:36.99 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 29.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 15.40km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Kalorie 813kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogorie 3 i 4

Niedziela, 23 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 14.40km
  • Czas 00:59
  • VAVG 14.64km/h
  • Kalorie 409kcal
  • Podjazdy 792m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

12 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Piątek, 3 maja 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 17.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 13.08km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd i powrót z 12 Masy

Piątek, 3 maja 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 14.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 10.63km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Kalorie 398kcal
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odjazdowy Bibliotekarz 2018

Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 24.05.2018 | Komentarze 0

Nie tyle wycieczka, co raczej impreza rowerowo-książkowa. Spod budynku Biblioteki Głównej w Dąbrowie Górniczej pojechaliśmy na Pogorię 3 i wokół jeziora, a potem wróciliśmy pod bibliotekę. Policja eskortowała nas podczas przejazdu ulicami miasta. 

Zamiast zdjęć filmik z przejazdu: 




  • DST 17.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 14.17km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Kalorie 468kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogoria 3 - wiosenny rozruch

Sobota, 7 kwietnia 2018 · dodano: 11.04.2018 | Komentarze 0




  • DST 23.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 12.66km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Kalorie 636kcal
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Źródła Sztoły + przejażdżka po Bukownie

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 0

Pogoda dopisała, było słonecznie i nawet odrobinę wiało. Trasa do połowy niezbyt porywająca, przez sosnową monokulturę, następnie nudna asfaltówa pod górę w Żuradzie. Źródła Sztoły są na dole dolinki, trzeba znieść rower po stromym zboczu i tak samo wrócić na szlak. Potem lasy już ładniejsze, mieszane. Na sam koniec nieplanowany pustynny odcinek przez kopne piachy. :( Wycieczka OK, ale to typowy one shot, nie ma tu po co wracać zbyt szybko.



Tuż za źródłem



Droga do źródła


Sztoła w dalszym biegu, niedaleko ul. Reymonta


Kategoria Asfalty, Las, Woda


  • DST 28.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 12.92km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 795kcal
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

9 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Wtorek, 3 maja 2016 · dodano: 03.05.2016 | Komentarze 0

Policja pilnowała naszego przejazdu, skrzyżowania były zamknięte dla samochodów. Wreszcie był porządek - w zeszłym roku cała Masa to był wielki bałagan (a kierowcy wcinali się w nasz przejazd). Pogoda nawet dopisała, było w sam raz do jazdy - ani za ciepło, ani za zimno. Niestety już na mecie pojawiły się chmury, grzmiało, a mnie na powrocie złapał deszczyk. :/


Na starcie przed dworcem PKP w Sosnowcu


Mój poczciwy 7-letni rowerek


Tuż przed startem, Sosnowiec


Meta Masy, Dąbrowa Górnicza, koło Pogorii 3
Wszystkie cztery rowery powędrowały do Sosnowca. To musi być SPISEQ! ;)





  • DST 19.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 14.07km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Kalorie 489kcal
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odjazdowy Bibliotekarz

Sobota, 9 maja 2015 · dodano: 09.05.2015 | Komentarze 0

O godzinie 11 rajd wystartował spod Biblioteki Głównej. Każdy uczestnik został wyposażony w kamizelkę z logo rajdu, szprychówki, chorągiewkę, mapkę trasy i ...wiersz do czytania. :) Rajd był bowiem okazją dla ludzi, którzy zarówno lubią jeździć na rowerze, jak i czytać książki. Gadżety były w oczojebnych pomarańczowych kolorach, toteż wyglądaliśmy jak holenderska reprezentacja w piłce nożnej.  Spod Biblioteki dojechaliśmy pod PKZ, gdzie chóralnie odczytaliśmy wiersz z kartki;) a potem pomknęliśmy do parku Zielona, przez Marianki na Pogorię 4 i potem na "trójkę". Meta była właśnie tam. Dostaliśmy po kiełbasie, odpoczęliśmy, potem zdaje się miały być jeszcze jakieś atrakcje, ale ja niestety musiałam już wracać. Sympatyczna impreza.


Przed Biblioteką Główną

Pogoria 3, meta


Odjazdowy Bibliotekarz




  • DST 28.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 12.82km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

8 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 1

Bałam się o pogodę, bo wczoraj było chłodno, a przedwczoraj nawet trochę padało. Ale dziś od rana było słońce. Przyjechałam na start 15 minut przed czasem, a już brakło kamizelek. :( To znaczy, że frekwencja na pewno była spora (słyszałam pogłoskę, że było 2 tysiące uczestników). Jechało się fajnie, ale w Dąbrowie policja dała ciała. W okolicach dworca PKP Masa co chwilę musiała się zatrzymywać, bo samochody zajmowały sąsiedni pas. W pewnym momencie widziałam nawet samochody stojące na przejeździe kolejowym! Obsuw policji - powinni wstrzymać ruch, jak bywało do tej pory. A tak, to kierowcy klęli w korkach, a my też musieliśmy wlec się w tłoku.


Przed startem, dworzec Sosnowiec Główny




  • DST 57.00km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:59
  • VAVG 14.31km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1393kcal
  • Podjazdy 545m
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzebyczka - Wiesiółka - prawie Niegowonice i masa błota

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 07.09.2014 | Komentarze 0

Od Pogorii 4 zjechałam na ulicę Podbagienko, potem przez Ujejsce i pola na Sikorkę. Gdy stałam na górce, przez polną drogę przebiegł śliczny gronostaj. Był spory, widać, że ma w okolicy co jeść. ;) Śliczne zwierzątko. Minęłam remizę w Tucznawie i pojechałam na Trzebyczkę. Od stacji PKP Chruszczobród (gdzie przejeżdżałam) wiedzie pieszy czarny szlak (Partyzantów Ziemi Olkuskiej), którym jechałam aż do miejsca, gdzie skręciłam na Wiesiółkę. Po drodze był króciutki postój w lesie (są stoły piknikowe, więc można odpocząć) i pojechałam dalej. To mało ciekawy kawałek trasy, asfalt, drogi w remoncie i wzdłuż torów. Tak nieciekawie było przez długi czas - nie sądziłam, iż pod Niegowonicami jest tak brzydko. Tuż przed skrętem na Niegowonice zjechałam na południe (nie planowałam wizyty w tej miejscowości) i znowu napotkałam czarny szlak. Zapowiadał się nieźle, pojechałam nim więc. Szlak jest doskonale oznakowany - od jednego znaku praktycznie widać znowu następny. Nie można się zgubić, tym bardziej, że jest tylko jedna droga. :) Początkowo szutrowa polna droga wchodzi w las i od tego miejsca zaczyna się dziać gorzej. Podmokła trasa z kałużami to jeszcze nic. Za lasem szlak idzie skrajem lasu, po podmokłej łące! Wątpię, by nawet piechur był zadowolony z takiej krzywej i beznadziejnej drogi - szczerze odradzam iść czy jechać tędy. Jechać się nie da, trzeba prowadzić rower, wpadając co chwilę w lepkie, gliniaste błoto. Okropność. Ten fatalny kawałek jest między Niegowonicami a Trzebyczką, w okolicach dzielnicy (?) Ręby - czarny szlak. Omijajcie, jeśli nie lubicie się babrać w błocie i plątać w trawie. Wreszcie wyjechałam na normalny szuter i wróciłam przez Przymiarki i Tucznawę - dalej ta sama trasa, co w drugą stronę.

Wycieczka średnio udana.
+ gronostaj (uwielbiam łasicowate)
+ bażant i wiewiórka
+ dużo sielskich widoczków łąkowo-polnych
+ mały ruch (dla większości rowerzystów już jest po sezonie)

- błoto i trawiasta podmokła droga



Tu wygląda fajnie, las, pole, szutrowa droga...


Potem jest błoto i kałuże, a dalej trasa zarośnięta trawą i chaszczami, błotnista, z koleinami


Tu już jest ładnie - okolice Tucznawy


c.d.

Zrobione na postoju