Po Zagłębiu rowerem

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi miharu z miasteczka Dąbrowa Górnicza. Mam przejechane 6996.68 kilometrów w tym 2070.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 29466 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(4)

Moje rowery

Kross Level A4 7049 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 27.00km
Czas 01:51
V_AVG 14.59km/h
V_MAX 42.00km/h
Temperatura 5.0°C
Kalorie 704kcal
Podjazdy 127m
Sprzęt Kross Level A4
Aktywność Jazda na rowerze

7 Zagłębiowska Masa Krytyczna

Sobota, 3 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 6

Chyba najzimniejsza Masa, jak do tej pory. Dobrze, że nie padało (na starcie tylko nieco pokapywało). Uczestników nawet było dość sporo, choć pogoda nie rozpieszczała.

Kolejna kamizelka Masowa do kolekcji;)

Kategoria Asfalty, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Imprezy, Masa Krytyczna, Pogoria, Sosnowiec, Woda

Komentarze

Gość | 02:32 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj Byłam drugi raz. Pojechałam z myślą, że zawrócę gdy będzie zimno, dojechałam do końca:) Endomondo pokazało mi 14,00km

Gość | 02:24 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj Byłam drugi raz. Pojechałam z myślą, że zawrócę gdy będzie zimno, dojechałam do końca:) Endomondo pokazało mi 14,00km

miharu | 15:39 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj Mnie wyszło 14,6 km. Podobno padł rekord frekwencyjny - nie spodziewałam się tego przy tej pogodzie. :)

piotrchip | 09:57 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj Jeszcze w temacie odległości od dworca głównego w Sosnowcu wyszło mi ok 14.900 prawie 15 kilometrów a trasa na oficialnej stronie pisze 13 km. czy ktoś to dokładnie zmierzył ?

piotrchip | 09:45 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj jakby padało też bym nie pojechał ale zimno jakoś zniosłem pierwszy raz byłem i nie ostatni jak tylko w przyszłości nie będzie ostro lać to jadę. Fajny klimat jedynie to jakiś jeden komentarz był do mnie że mam rower romet meteor no i opóźniony start o 7 minut a tak to rodzinna atmosfera.

vizirek | 20:05 sobota, 3 maja 2014 | linkuj Pojechałem tylko dlatego ze nie padało gdy wyjeżdżałem, bo rzeczywiście zimno dziś było i wiatr też dawał o sobie znać :)

Komentuj